Warta Rumin
Warta Rumin Gospodarze
4 : 3
3 2P 1
1 1P 2
Baszta Przedecz
Baszta Przedecz Goście

Bramki

Warta Rumin
Warta Rumin
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Rumin
90'
Widzów:
Baszta Przedecz
Baszta Przedecz

Kary

Warta Rumin
Warta Rumin
Baszta Przedecz
Baszta Przedecz

Skład wyjściowy

Warta Rumin
Warta Rumin
Brak danych
Baszta Przedecz
Baszta Przedecz


Skład rezerwowy

Warta Rumin
Warta Rumin
Brak dodanych rezerwowych
Baszta Przedecz
Baszta Przedecz
Numer Imię i nazwisko
18
Dawid Hoang Van
roster.substituted.change 80'
16
Mateusz Sobczak
roster.substituted.change 70'
14
Patryk Barański
roster.substituted.change 46'

Sztab szkoleniowy

Warta Rumin
Warta Rumin
Brak zawodników
Baszta Przedecz
Baszta Przedecz
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Rafał Pietrzak

Utworzono:

02.08.2014

Świetna gra do 87 min i żenada w końcówce doprowadziły Basztę do porażki w wyjazdowym meczu z Wartą Rumin. Bramki Mirosława Krawieckiego, Gniewomira Bon i Mariusza Dorabiały(k) dawały nam prowadzenie 1-3, jednak koszmar w końcówce i porażka 4-3.

W pierwszej części spotkania przewagę mieli gospodarze, długo utrzymywali się przy piłce, ale nic z tego nie wynikało. Groźnie pod naszą bramką zrobiło się w 20 minucie spotkania, gdy pomocnik z Rumina dośrodkował z lewej strony boiska i gdy wydawało się, że napastnik Warty będzie miał doskonałą okazję do zdobycia bramki w ostatniej chwili Konrad Chmara zażegnał niebezpieczeństwo wybijając piłkę na rzut rożny.
W 30 minucie Baszta przeprowadziła pierwszą groźną akcję, która od razu zakończyła się bramką. Mariusz Dorabiała zagrał długą piłkę do Rafała Pietrzaka, który wypatrzył w polu karnym Mirosława Krawieckiego, a ten nie miał problemów ze zdobyciem bramki. Od tego momentu goście zaczęli grać odważniej i coraz częściej gościli pod bramką przeciwnika.
Jednak to gospodarze zdobyli bramkę, która dała im wyrównanie. Napastnik Warty został obsłużony dobrą, prostopadłą piłką i znalazł się w sytuacji sam na sam z Łukaszem Kwapińskim, który nie miał szans na skuteczną interwencję.
W 40 minucie Baszta zdobyła drugą bramkę. Mariusz Dorabiała dośrodkował z rzutu rożnego, piłkę przedłużył Mirosław Krawiecki, a do siatki skierował ją Gniewek Bon. W ostatniej minucie pierwszej połowy drużyna z Rumina miała doskonałą okazję do wyrównania, gdy sam na sam z naszym bramkarzem znalazł się zawodnik gospodarzy, jednak Łukasz Kwapiński popisał się świetną interwencją. Druga połowa zaczęła się od dobrych okazji ekipy z Przedcza. Najpierw Adam Niewiarowski poradził sobie z dwoma obrońcami Warty i znalazł się sam na sam z bramkarzem rywali. Pierwszy jego strzał obronił goalkeeper z Rumina, a dobitka trafiła w słupek. W 55 minucie Rafał Pietrzak szybko wrzucił piłkę z autu w pole karne do Patryka Barańskiego, a ten został faulowany. "Jedenastkę" bardzo pewnie wykorzystał Mariusz Dorabiała. Od tego momentu gościom grało się łatwiej, a gospodarze grali coraz bardziej nerwowo. Gdy była 85 minuta, a Baszta nadal prowadziła 3:1 wydawało się, że nic nie może odebrać im zwycięstwa. Jednak to co stało się w ostatnich pięciu minutach jest trudne do opisania. Najpierw napastnik Warty zdobył bramkę kontaktową w 87 minucie. W tym momencie wszyscy piłkarze z Przedcza stali jak zamurowani, a gospodarze dostali wiatru w żagle i 89 minucie doprowadzili do wyrównania. Minutę później drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką został ukarany Gniewek Bon. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry padła czwarta bramka dla gospodarzy.
Warto podkreślić, że do 87 minuty Baszta Przedecz grała bardzo dobre spotkanie. Na nowych dla siebie pozycjach zagrali m.in. Mariusz Dorabiała i Marcin Płóciennik i spisywali się znakomicie ze swoich zadań. Bardzo szkoda tej porażki, ponieważ trzy punkty były na "wyciągnięcie ręki".

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości