KS Łopuchowo - GKS Lechita Kłecko

W 14. kolejce rozgrywek Klasy B zespół Lechity udał się na trudny teren do zajmującego trzecie miejsce w tabeli zespołu KS Łopuchowo. Mecz toczony był przy mocnym wietrze.
Już początkowe minuty pokazały, że będzie to twardy i wyrównany pojedynek. Pierwszą groźną akcję przeprowadzili gospodarze, jednak piłka trafiła tylko w boczną siatkę. Później gra toczyła się głównie w środku pola, a my dopiero w 24. minucie stworzyliśmy składną akcję, którą strzałem nad poprzeczką zakończył Piotr Saskowski. Na kolejną groźną sytuację czekaliśmy 10 minut, kiedy to Kacper Serwatka oddał strzał zza pola karnego, jednak bramkarz Łopuchowa nie miał z nim problemu. Gospodarze objęli prowadzenie w 40. minucie po braku zdecydowania naszej defensywy. Wiedząc, że nie mamy już nic do stracenia, po zamianie stron od razu ruszyliśmy do odważnych ataków. W 50. minucie faulowany w polu karnym był Radosław Olszewski, a sędzia bez wahania wskazał na "wapno". Pewnym egzekutorem rzutu karnego był Damian Wiśniewski. Trzy minuty później mogliśmy już prowadzić, jednak piłka po strzale Kacpra Serwatki zatrzymała się na poprzeczce Łopuchowa, a dobitka Alana Tomkowiaka została złapana przez golkipera rywali. Piłkarze Lechity dopieli swego w 78. minucie, świetne dośrodkowanie w pole karne posłał Piotr Saskowski, a Jakub Wiśniewski z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Do końca spotkania wynik już nie uległ zmianie i tym samym wywozimy komplet punktów z trudnego terenu.